W kolejnych kwartałach inflacja może nieco wzrosnąć z powodu odmrożenia cen energii - stwierdził prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Dodał jednak, że przy sprzyjających danych obniżka stóp procentowych we wrześniu jest możliwa.
Prezes NBP Adam Glapiński ocenił w czwartek podczas konferencji prasowej, że "w kolejnych kwartałach inflacja może nieco wzrosnąć, wskutek odmrożenia cen energii".
Glapiński o inflacji w Polsce
- Sytuacja jest znowu ponownie nieklarowna, bo choć Sejm aktualnie proceduje tak zwaną ustawę wiatrakową, w której znalazły się również przepisy dotyczące dalszego mrożenia cen energii elektrycznej, to tak naprawdę nie wiemy, w jakim ostatecznie kształcie ustawa zostanie przyjęta - powiedział.
Glapiński zauważył jednocześnie, że w przypadku przyjęcia przez Senat ustawy, nie wiadomo, czy zostanie ona podpisana przez prezydenta. - Bo doszło, jak państwo wiedzą, do nieszczęśliwego połączenia tej ustawy wiatrakowej z mrożeniem cen energii - dodał. - Nie jest to nasza sprawa, no ale czekamy, jak to ostatecznie będzie - podkreślił.
- Co jednak ważne, projekcja pokazuje, że w tak zwanym średnim okresie inflacja będzie zgodna z celem inflacyjnym NBP - dodał prezes NBP.
Zgodnie z opracowanymi przez RPP Założeniami Polityki Pieniężnej, celem NBP jest utrzymanie inflacji – rozumianej jako procentowa roczna zmiana indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych – na poziomie 2,5 proc. z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości +/- punktu procentowego w średnim okresie.
Prezes NBP o decyzji RPP w sprawie stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w środę na zakończenie dwudniowego posiedzenia zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Decyzja Rady oznacza, że główna stopa procentowa, referencyjna, obniżyła się do 5 proc. w skali rocznej. Stopa lombardowa wyniesie 5,50 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa 4,50 proc., stopa redyskontowa weksli 5,05 proc., a stopa dyskontowa weksli 5,10 proc. w skali rocznej.
Prezes NBP wskazał, że lipcowa obniżka stóp procentowych nie jest początkiem cyklu, a RPP będzie podejmować decyzje stosownie do napływających informacji.
- Rzeczywiście po poprzedniej Radzie (posiedzeniu RPP - red.) tak większościowo z dyskusji wynikało, że większość członków Rady jest przekonana, że będzie obniżać (stopy procentowe - red.) po wakacjach, czyli we wrześniu, na jesieni. Ale potem, te napływające dane były dużo lepsze niż się spodziewaliśmy, dotyczące właśnie dynamiki płac, samej inflacji, jak się kształtowała. I one zachęciły do tego, żeby nie zwlekać z tą decyzją - powiedział prezes NBP Adam Glapiński.
Pytany przez dziennikarzy, czy obniżka nastąpi we wrześniu, odparł, że jeśli "będą sprzyjające okoliczności", nie ma co do tego "żadnych przeciwwskazań".
Glapiński zwrócił uwagę, że w sierpniu, w czasie wakacji nie ma posiedzenia Rady. Dodał, że nie można było dopuścić do sytuacji, w której w sierpniu bylibyśmy w celu inflacyjnym NBP, a RPP nie reaguje. - Podejrzewam (...) że gdyby w sierpniu było posiedzenie decyzyjne, to być może nie byłoby tej (lipcowej) obniżki - powiedział.
- Jak u nas inflacja będzie utrzymywała się na poziomie 2,5 procent to i stopy procentowe będą do podobnego poziomu schodzić, ale to nie są wysokie stopy. Raczej staramy się utrzymywać stopy tak, żeby działały antyinflacyjnie, ale w żadnej mierze nie były nadmiernie wysokie i nie tłamsiły gospodarki. Dbamy o dobro gospodarki, chociaż naszym zadaniem jest przede wszystkim tłumienie inflacji - powiedział Glapiński.
- Szczęśliwie teraz jest taki cykl gospodarczy i cykl w procesach inflacyjnych, że te stopy procentowe maleją i będą prawdopodobnie maleć, jeśli nie będzie wyskoku inflacji, który trudno przewidzieć. Nie widzę w tej chwili takie powodu, ale trudno przewidzieć - dodał.
Mrożenie cen i ustawa wiatrakowa
W ub. tygodniu Sejm uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. W ustawie znalazły się też przepisy ws. zamrożenia cen energii do końca roku na poziomie 500 zł netto za MWh. Obecnie mrożenie obowiązuje do końca września br.
Nowela liberalizuje przepisy dotyczące budowy elektrowni wiatrowych, m.in. wprowadzając również tzw. fundusz partycypacyjny dla mieszkańców sąsiedztwa przyszłych farm wiatrowych. W trakcie II czytania w Sejmie do projektu wprowadzono poprawkę Polski 2050, przewidującą przedłużenie zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na IV kwartał 2025 r. Zgodnie z obecnymi przepisami, cena zamrożona na poziomie 500 zł za MWh netto obowiązuje do 30 września. Ustawą musi się jeszcze zająć Senat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24